Przypomnij sobie jak wyglądało Twoje dziecko w pierwszych tygodniach po narodzinach. Było całe spięte i skurczone, prawda? Miało zagięte nóżki i rączki we wszystkich stawach. Trzymało też zaciśnięte piąstki. Dzieje się tak, ponieważ zaraz po urodzeniu przeważa u dziecka napięcie w mięśniach zginaczach i jest to stan całkowicie naturalny. Wraz z kolejnymi dniami i tygodniami mięśnie maluszka coraz bardziej się rozluźniają, a ruchy jakie malec wykonuje stają się coraz bardziej płynne.
Kiedy dziecko ma trzy miesiące potrafi już leżąc na brzuszku podsunąć przedramiona pod klatkę piersiową, tak aby podeprzeć na nich tułów i dźwigać głowę. Rączki i nóżki są mniej pozaginane. Nieco starszy malec, mający 4-5 miesięcy, nie zaciska już stale rączek w piąstki, chwyta zabawki i bawi się rączkami.
Możesz jednak zaobserwować u swojego malca pewne odstępstwa od powyższej normy. Może je też dostrzec lekarz podczas wizyt kontrolnych, obserwując odruchy maluszka. Dzięki takim spostrzeżeniem lekarz wie czy rozwój ruchowy jest prawidłowy. Gdy rozwój ten ulega zachwianiu występuje napięcie mięśniowe u niemowlaka.
Napięcie mięśniowe u niemowlaka – objawy
Tak jak napisano tylko wnikliwa obserwacja rodzica i lekarza mogą zdefiniować problem napięcia mięśniowego u dziecka. Na co warto zwracać więc uwagę? Przede wszystkim na reakcję na bodźce zewnętrzne oraz na sztywność ciała. Obserwuj również czy dziecko nadal układa ciało w rożek, czy wykazuje płynne ruchy nóżkami i rączkami, czy z problemami porusza kilkoma lub jedną częścią ciała. Często dzieci z napięciem mięśniowym mają sztywne, silnie zaciśnięte piąstki albo są nadmiernie pobudzone.
Napięcie mięśniowe u niemowlaka – przyczyny
Głównymi przyczynami napięcia mięśniowego u niemowlaka są:
- Dziedziczenie cech rozwojowych układu nerwowego po rodzicach lub dziadkach
- Zakłócony przebieg ciąży.
- Nieprawidłowa pielęgnacja dziecka.
- Problemy dziecka z adaptacją do nowego otoczenia.
Konsultacja z lekarzem jest konieczna!
W przypadku występowania u dziecka napięcia mięśniowego często konieczna jest konsultacja z neurologiem dziecięcym. Nie bagatelizuj problemu i w miarę możliwości skorzystaj z takiej wizyty, ponieważ specjalista lepiej może zdefiniować zachwianie rozwoju układu nerwowego dziecka. Jeśli coś zaniepokoi lekarza, wtedy zleci on wykonanie USG przezciemiączkowego. Nie musisz się martwić, ponieważ to badanie jest dla dziecka całkowicie bezpieczne i bezbolesne.
